Eksponowany w komorze kierat, tzw. polski, z poziomym wałem linowym, jest najstarszym i zarazem największym z posiadanych przez muzeum konnych maszyn transportowych. Urządzenia takie montowano nad szybami kopalń w Wieliczce i w Bochni już od połowy XV w. W siedemnastym stuleciu zaczęto instalować je także pod ziemią. Pracowały w żupach krakowskich do II połowy XIX w., stopniowo zastępowane przez wydajniejsze kieraty saskie i węgierskie.
Prezentowana maszyna złożona została w 1957 r. z oryginalnych części znalezionych w rejonie szybików Franciszek i Ludowika na poziomie I, a brakujące elementy zrekonstruowano na podstawie ikonografii. Charakteryzuje się dużymi gabarytami: długość – 16,4 m, szerokość 11,5 m, wysokość – 8,8 m.
Zbudowany jest z dwóch podzespołów współpracujących ze sobą za pośrednictwem drewnianej, zębato – szczeblowej przekładni trybowej. Pierwszy składa się z wału pionowego, koła zębatego i czterech ramion pociągowych, drugi – z wału poziomego, bębna linowego i koła szczeblowego. Blokadę urządzenia umożliwia jednoszczękowy hamulec.
Kierat napędzany przez cztery pary koni podnosił ładunki o ciężarze 2 ton z głębokości nie przekraczającej 80 m. Przybliżona wydajność dzienna 80 ton.
Obok kieratu umieszczono żłób i drabinę na siano przeniesione z podziemnej stajni.