Muzeum Żup Krakowskich wzbogaca swe zbiory o nowe widoki Wieliczki i Zamku Żupnego oraz inne źródła ikonograficzne, które znakomicie pozwalają na poszerzenie wiedzy o przeszłości miasta, kopalni i historii salin. Po gruntownym opracowaniu przez pracowników muzealnych będą udostępniane niedługo, a oto pierwszy z nich, podpisany: "13.9.63 Wieliczka. Franz Josef Schacht"

Ten ciekawy rysunek ukazuje od strony zachodniej widok na ulicę i plac przy nadszybiu Regis w centrum Wieliczki, zupełnie dotychczas nieznany z innych źródeł. Dokładnie widok został przedstawiony z okna Zamku Żupnego,
znajdującego się na pierwszym piętrze skrzydła północnego, nieopodal bramy głównej. Skrajne pomieszczenie z oknem w kierunku ul. Zamkowej pozostaje niezmienione od czasu, kiedy 13. września 1863 r. spoglądał z niego autor rysunku, August Schäfer, najwyraźniej goszczony przez naczelnika wielickiej kopalni. Podczas swojej podróży po salinach galicyjskich ten bliżej nieznany rysownik zanotował widok, który możemy porównać ze współczesnym kadrem, wykonanym z tego samego miejsca.

Zauważa się od razu, że przybyło sporo drzew i zieleni, lecz warto przeanalizować rysunek sprzed 157 lat dokładniej
. Na pierwszym planie po lewej stronie są widoczne zabudowania nieistniejącego już nadszybia Wodna Góra, który wówczas mieścił kierat wydobywający solankę z kopalni, a po prawej fragment kościoła św. Klemensa z przylegającymi do niego drzewami i ogrodzeniem. Budynek szybu Regis, wówczas nazywanego imieniem cesarza Franciszka Józefa, został zarejestrowany w fazie z okresu funkcjonowania tam maszyny parowej (uruchomionej w 1861 r.). Wyróżnia się przy nim wysoki komin ceglany oraz widoczne na torze wagoniki do przewozu urobku. Pośrodku widoku, w głębi, widoczna jest pierzeja dawnego Rynku Dolnego (obecnie Plac Kościuszki). Zaznaczono też jeszcze dalszą zabudowę − okazałego pałacu Konopków (obecnie przy Placu Skulimowskiego 1), który po zakupieniu przez salinę w 1808 r. nazywany był po prostu „Pałacem” albo Domem Handlowym („K.K. Handlungs-Haus”), ponieważ mieścił się w nim Urząd Sprzedaży Soli, a później także mieszkania urzędników salinarnych.
Po prawej stronie, w bocznej elewacji kościoła jest widoczne niewielkie, półkoliste okno, które (wraz z innymi tego rodzaju oknami w korpusie kościoła) zostało zmienione w latach osiemdziesiątych XIX w. Stało się to za sprawą znanego kaznodziei i ówczesnego proboszcza Zygmunta Goliana, któremu kojarzyły się one „z oknami jak do owczarni” i podjął przebudowę kościoła, aby podnieść jego walory estetyczne. Bez zmian pozostał fragment zabudowy kościoła z trzema mniejszymi oknami, wznoszący się ponad zakrystią, gdzie do dziś mieści się między innymi księgozbiór kościelny.

Warto dodać, że widoczny z lewej strony budynek ponad średniowiecznym szybem Wodna Góra został rozebrany w 1866 r., po tym jak jego dotychczasową funkcję, związaną z odwadnianiem kopalni, przejęły urządzenia parowe przy szybie Regis.


Oprac. Klementyna Ochniak-Dudek
X
pliki cookies

Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Istnieje możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień przeglądarki.